1
rozdział
Stałam przed drzwiami i czekałam
aż ktoś mi otworzy . Oczywiście nie obeszło się bez krzyków
- Ciociu , ja otworzę !!
-Jasne
- Ciociu , ja otworzę !!
-Jasne
I nagle dębowe drzwi się
rozwarły . Stał w nich Michel . Mój
kochany młodszy braciszek miał zaledwie
15 lat a już taki dorosły mi się wydawał . Był wysokim , szczupłym szatynem o
zielonych oczach . Trochę popakował . Ale jedno się nie zmienili , nawet w domu
nosił czapkę . A jak wychodził na dwór to na czubek czapki zakładał kaptur . W
sumie był na serio przystojny.
-Angela !
-Mały mich . – wyszczerzyłam swe białe zęby . Wiedziałam że nienawidzi jak go tak nazywam
-Wchodź .
-Mały mich . – wyszczerzyłam swe białe zęby . Wiedziałam że nienawidzi jak go tak nazywam
-Wchodź .
Weszłam pierwsza , mój kochany brat wziął moją torbę . Moja
ciocia nie mieszkała w tym domu . Był to dom cioci ale nam go podarowała Znała nasza historię i dlaczego
niepełnoletnia dziewczyna opiekuje się 2 i 15 latkiem . Sama mieszkała na Florydzie
. Była architektem .. Więc miała dość dużo pieniędzy . Dom był piękny . Kuchnia
, była połączona z salonem . W kącie stał mały stolik . Taka mini jadalnia .
A w salonie na kanapie bawił się Leon . Był na
serio słodziutki .i też jak mój brat miał full capa
Miał szare oczy takie stalowe i był małym blondynkiem słodziutki był .
Miał szare oczy takie stalowe i był małym blondynkiem słodziutki był .
-Hej , Leonek – wyszeptałam
-Hej – powiedział i odwrócił głowę w moją stronę
-*uśmiechnęłam się i podałam mu moją rękę * złapał ją
-Angelika ! –Nie do wiary że mnie pamiętał . z pół siadu wstał . Czyli chodził , wyciągnął ręce na znak że chce na ,,opa ‘’ Prawie się popłakałam ze szczęścia .
-No dobra chodź .- wzięłam go na ręce i wyszeptałam
-To co idziemy szukać mojego pokoju .
Weszłam po schodach . Po prawej był pokój mojego brata . czyli ten na środku to albo mój albo ten na końcu korytarza . Stwierdziłam że pójdę najpierw do pokoju na końcu korytarza . I dobrze trafiłam . Moja ciocia tam jeszcze sprzątała .
-Angelika !
-Hej ciociu !
-czy to mój pokój .
-Tak , rozpakuj się kochanieńka , a potem porozmawiamy o sprawach życiowych .
-Hej – powiedział i odwrócił głowę w moją stronę
-*uśmiechnęłam się i podałam mu moją rękę * złapał ją
-Angelika ! –Nie do wiary że mnie pamiętał . z pół siadu wstał . Czyli chodził , wyciągnął ręce na znak że chce na ,,opa ‘’ Prawie się popłakałam ze szczęścia .
-No dobra chodź .- wzięłam go na ręce i wyszeptałam
-To co idziemy szukać mojego pokoju .
Weszłam po schodach . Po prawej był pokój mojego brata . czyli ten na środku to albo mój albo ten na końcu korytarza . Stwierdziłam że pójdę najpierw do pokoju na końcu korytarza . I dobrze trafiłam . Moja ciocia tam jeszcze sprzątała .
-Angelika !
-Hej ciociu !
-czy to mój pokój .
-Tak , rozpakuj się kochanieńka , a potem porozmawiamy o sprawach życiowych .
No co rozpakowałam się i
usiadłam na łóżku pokój był utrzymany w
kolorach beżu i brązu . Meble były brązowe tylko kanapa była moim łóżkiem i była biała . Na stoliku stał laptop a na
meblach naprzeciwko sofy telewizor . Wzięłam Leona znowu na ręce i poszłam do
pokoju mojego brata .
-Puk , puk
-Wchodź
-Puk , puk
-Wchodź
Położyłam brata na podłodze . i
usiadłam obok drugiego brata pod ścianą
. Uśmiechając się szyderczo
- No jak sobie radziłeś beze mnie ?
-Ciężko było
-Przepraszam
- Za co , że przez 4 lata mieszkałem z ciotką i ktoś mnie w końcu pokochał ?- wysyczał
-Ale teraz jesteśmy w 2 .
-(uśmiechnął się) w 3
-Tak do którego chodzisz gimnazjum ?
-Ja chodzę do sportowego koszykarskiego .-powiedział z dumą w głosie
-do 16 ?
-tak naprzeciw słodkiego amorisa .
-Aha czyli dość niedaleko od 80 .
-Masz chłopaka – wypalił mój brat .
-Co cię to obchodzi . A jak tam u ciebie .? – powiedziałam obrażonym tonem
-Ja pierwszy spytałem .
-Dobra chodzę z Kevinem pamiętasz tego z Judo ?
-No . I Cristofera , Kamile , Reacha i Moltona .Ale was w paczce jest 4 .
-Było . To znaczy . Nie oni nie są jeszcze w paczce . Ale są spoko .A ty co masz dziewczynę?
-Tak , tak Ellie.
-Ładna ?
-Śliczna. Dobra . weź już idź.
- No jak sobie radziłeś beze mnie ?
-Ciężko było
-Przepraszam
- Za co , że przez 4 lata mieszkałem z ciotką i ktoś mnie w końcu pokochał ?- wysyczał
-Ale teraz jesteśmy w 2 .
-(uśmiechnął się) w 3
-Tak do którego chodzisz gimnazjum ?
-Ja chodzę do sportowego koszykarskiego .-powiedział z dumą w głosie
-do 16 ?
-tak naprzeciw słodkiego amorisa .
-Aha czyli dość niedaleko od 80 .
-Masz chłopaka – wypalił mój brat .
-Co cię to obchodzi . A jak tam u ciebie .? – powiedziałam obrażonym tonem
-Ja pierwszy spytałem .
-Dobra chodzę z Kevinem pamiętasz tego z Judo ?
-No . I Cristofera , Kamile , Reacha i Moltona .Ale was w paczce jest 4 .
-Było . To znaczy . Nie oni nie są jeszcze w paczce . Ale są spoko .A ty co masz dziewczynę?
-Tak , tak Ellie.
-Ładna ?
-Śliczna. Dobra . weź już idź.
Właśnie wstał . A ja coś
zauważyłam . Stanęłam za nim i włożyłam moją ręke do jego tylnej kieszeni
spodni .
-Ej , co ty robisz ?
-*I wtedy wyciągnęłam paczkę papierosów* A co ty chcesz jak ja skończyć ?
-Nie ale jeden papieros nikomu nie szkodzi .
Zabrałam mu 2 papierosy oddałam całą paczkę i zeszłam porozmawiać z ciocią . Wiedziałam że teraz nie mam wyboru muszę sprostać wyzwaniu wychowania mojego brata .
***************************************************************************
I jak ? Podoba się Gumichowa ;*
-Ej , co ty robisz ?
-*I wtedy wyciągnęłam paczkę papierosów* A co ty chcesz jak ja skończyć ?
-Nie ale jeden papieros nikomu nie szkodzi .
Zabrałam mu 2 papierosy oddałam całą paczkę i zeszłam porozmawiać z ciocią . Wiedziałam że teraz nie mam wyboru muszę sprostać wyzwaniu wychowania mojego brata .
***************************************************************************
I jak ? Podoba się Gumichowa ;*
Podoba mi się
OdpowiedzUsuńczekam na następny rozdział ;3
w wolnym czasie zajrzyj do mnie
http://slodkiflirthistorie.blogspot.com/
sorka za spam ;3
pozdro :***