poniedziałek, 25 listopada 2013

Rozdział 1 nowe życie

1                      rozdział

Stałam przed drzwiami i czekałam aż ktoś mi otworzy . Oczywiście nie obeszło się bez krzyków

- Ciociu , ja otworzę !!
-Jasne

I nagle dębowe drzwi się rozwarły  . Stał w nich Michel . Mój kochany  młodszy braciszek miał zaledwie 15 lat a już taki dorosły mi się wydawał . Był wysokim , szczupłym szatynem o zielonych oczach . Trochę popakował . Ale jedno się nie zmienili , nawet w domu nosił czapkę . A jak wychodził na dwór to na czubek czapki zakładał kaptur . W sumie był na serio przystojny.  
-Angela  !
-Mały mich . – wyszczerzyłam swe białe  zęby .  Wiedziałam że nienawidzi jak go tak nazywam
-Wchodź .
 Weszłam pierwsza  , mój kochany brat wziął moją torbę . Moja ciocia nie mieszkała w tym domu . Był to dom cioci ale nam go podarowała  Znała nasza historię i dlaczego niepełnoletnia dziewczyna opiekuje się 2 i 15 latkiem . Sama mieszkała na Florydzie . Była architektem .. Więc miała dość dużo pieniędzy . Dom był piękny . Kuchnia , była połączona z salonem . W kącie stał mały stolik .  Taka mini jadalnia .
A  w salonie na kanapie bawił się Leon . Był na serio słodziutki .i też jak mój brat miał full capa
Miał szare oczy takie stalowe  i był małym blondynkiem słodziutki był .
-Hej , Leonek – wyszeptałam
-Hej – powiedział i odwrócił głowę w moją stronę
-*uśmiechnęłam się i podałam mu moją  rękę * złapał ją
-Angelika ! –Nie do wiary że mnie pamiętał . z pół siadu wstał . Czyli chodził , wyciągnął ręce na znak że chce na ,,opa ‘’ Prawie się  popłakałam ze szczęścia .
-No dobra chodź .- wzięłam go  na ręce i wyszeptałam
-To co idziemy szukać mojego pokoju .

Weszłam po schodach . Po prawej był pokój mojego brata . czyli ten na środku to albo mój albo ten na końcu korytarza . Stwierdziłam że pójdę najpierw do pokoju na końcu korytarza . I dobrze trafiłam . Moja ciocia tam jeszcze sprzątała .

-Angelika !
-Hej ciociu !
-czy to mój pokój .
-Tak , rozpakuj się kochanieńka , a potem porozmawiamy o sprawach życiowych .
No co rozpakowałam się i usiadłam na łóżku  pokój był utrzymany w kolorach beżu i brązu . Meble były brązowe tylko kanapa była moim łóżkiem  i była biała . Na stoliku stał laptop a na meblach naprzeciwko sofy telewizor . Wzięłam Leona znowu na ręce i poszłam do pokoju mojego brata .
-Puk , puk
-Wchodź

Położyłam brata na podłodze . i usiadłam obok  drugiego brata pod ścianą . Uśmiechając się szyderczo

- No jak sobie radziłeś beze mnie ?
-Ciężko było
-Przepraszam
- Za co , że przez 4 lata mieszkałem z ciotką i ktoś mnie w końcu pokochał ?- wysyczał
-Ale teraz jesteśmy w 2 .
-(uśmiechnął się) w 3
-Tak do którego chodzisz gimnazjum ?
-Ja chodzę do sportowego koszykarskiego .-powiedział z dumą w głosie
-do 16 ?
-tak naprzeciw słodkiego amorisa .
-Aha czyli dość niedaleko od 80 .
-Masz chłopaka – wypalił mój brat .
-Co cię to obchodzi . A jak tam u ciebie .? – powiedziałam obrażonym  tonem
-Ja pierwszy spytałem .
-Dobra chodzę z Kevinem pamiętasz tego z Judo ?
-No . I Cristofera , Kamile , Reacha i Moltona .Ale was w paczce jest 4 .
-Było . To znaczy . Nie oni nie są jeszcze w paczce . Ale są spoko .A ty co masz dziewczynę?
-Tak , tak Ellie.
-Ładna ?
-Śliczna. Dobra . weź już idź.

Właśnie wstał . A ja coś zauważyłam . Stanęłam za nim i włożyłam moją ręke do jego tylnej kieszeni spodni .
-Ej  , co ty robisz  ?
-*I wtedy wyciągnęłam paczkę papierosów* A co ty chcesz jak ja skończyć ?
-Nie ale jeden papieros nikomu nie szkodzi .
Zabrałam mu 2 papierosy oddałam całą paczkę i zeszłam porozmawiać z ciocią . Wiedziałam że teraz nie mam wyboru muszę sprostać wyzwaniu wychowania mojego brata .

***************************************************************************
I jak ? Podoba się     Gumichowa ;* 

1 komentarz:

  1. Podoba mi się
    czekam na następny rozdział ;3
    w wolnym czasie zajrzyj do mnie
    http://slodkiflirthistorie.blogspot.com/
    sorka za spam ;3
    pozdro :***

    OdpowiedzUsuń